Absolutna fanka Meryl Streep.
Zakochana w niej, jej grze aktorskiej i podejściu do życia.
Uwielbia robić zdjęcia, najbardziej fascynuje ją makro.
Najczęściej można spotkać ją z aparatem i nosem przy ziemi,
w poszukiwaniu biedronek, muszek i tym podobnych.
Jeśli nie robi zdjęć - czyta. Gdy czyta, lepiej nie zawracać jej głowy,
bo jest wtedy w innym świecie.
Gdy coś jej nie wychodzi, jest bardziej wstrząśnięta niż zmieszana
(uwielbia Bonda. Jamesa Bonda)
Zdeterminowana w dążeniu do celu.
Czasem ma humory, że aż żal dupe ściska.
Bywa, że jest subtelna niczym rozjuszony dinozaur.
Na dodatek mówi o sobie w trzeciej osobie. Walnięta.